Autor: rzesazdw
Szczyt: Tarnica
Data publikacji: 02-11-2020
Z Wołosatego przez Tarnicę do Ustrzyk Górnych
Do Ustrzyk Górnych dotarliśmy o godzinie 11:20. Zaparkowaliśmy samochód na płatnym parkingu (20PLN/dobę) i ruszyliśmy w stronę Wołosatego meleksem (8PLN/osobę). O godzinie 12:00 dotarliśmy do Wołosatego. Podczas wejścia do Bieszczadzkiego parku Narodowego (8PLN/cały, 0PLN/KDR) przybiliśmy pieczątkę do książeczki i ruszyliśmy niebieskim szlakiem w stronę Tarnicy.
Początkowo szliśmy przez hale, drewnianą kładkę z poręczami a po 15 minutach weszliśmy do lasu, gdzie czekało nas już sporo schodów. Szlak prowadzi przez bardzo dużą ilość schodów i kilka kładek drewnianych. Docieramy do wiaty turystycznej w okolicach godz. 13:20. Robimy przerwę na krótki odpoczynek, napicie się i zjedzenia batona. Po chwili ruszamy dalej mijając sporo turystów na szlaku. O godzinie 14:00 wyszliśmy z lasu i zobaczyliśmy malownicze widoki i szlak prowadzący do widocznej już z daleka Tarnicy. O 14:30 byliśmy już na skrzyżowaniu szlaków prowadzących na Tarnicę i Szeroki Wierch. My kierujemy się na szczyt i o godz. 14:50 robimy pamiątkowe fotki na szczycie i zachwycamy się widokami ze szczytu.
O godzinie 15:15 ruszamy dalej w stronę Ustrzyk Górnych przez Szeroki Wierch. Tym szlakiem schodzi się dłużej, natomiast jest to łagodniejsze zejście, niż z powrotem w stronę Wołosatego. Po drodze wykonujemy jeszcze kilka pamiątkowych fotek i czerwonym szlakiem schodzimy w dół. Chwilę przed godz. 17:00 mijamy wiatę turystyczną oraz idziemy drewnianą kładką podziwiając widoki bukowych lasów. Na koniec wychodzimy na asfaltową drogę prowadzącą do parkingu. O godzinie 18:00 mamy już Ustrzyki Górne. Kupujemy pamiątkową monetę, magnes i ruszamy w stronę hotelu.